Tak szybciutko , wczorajsza przeróbka , taki mały handmade.
Było już dość późno po 2 w nocy więc nie bardzo miałam jak zrobić zdjęcia ale pokaże wam co udało mi się wykombinować .
Gdyby ktoś chciał zrobić coś podobnego , potrzebna jest zapalniczka , nożyczki i skalpel/ nożyk, osobiście kombinowałam nożykiem jednak polecam skalpel iż precyzyjnie wycina dziury i wszelakie wzory .
Wycinamy cętkę bądź dziurkę , podpalamy zapalniczką przez sekundkę ( materiał się nie strzępi ) , trzeba uważać by nie podpalić materiału , jedynie leciutko przysmażyć , moja bluzeczka była z dodatkiem stretchu - strasznie śliska ...
Było już dość późno po 2 w nocy więc nie bardzo miałam jak zrobić zdjęcia ale pokaże wam co udało mi się wykombinować .
Gdyby ktoś chciał zrobić coś podobnego , potrzebna jest zapalniczka , nożyczki i skalpel/ nożyk, osobiście kombinowałam nożykiem jednak polecam skalpel iż precyzyjnie wycina dziury i wszelakie wzory .
Wycinamy cętkę bądź dziurkę , podpalamy zapalniczką przez sekundkę ( materiał się nie strzępi ) , trzeba uważać by nie podpalić materiału , jedynie leciutko przysmażyć , moja bluzeczka była z dodatkiem stretchu - strasznie śliska ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz